Tym razem postanowiłam przedstawić zdjęcia moich włosów w wydaniu "naturalnym" - bez użycia suszak, bez rozczesywania, pozostawione do wyschnięcia jak natura chce. Swego czasu w gimnazjum niemal nigdy nie suszyłam włosów, ba! Często chodziłam z mokrymi spać. Teraz robię to, gdy nie mam sił na suszenie, głównie latem - daję im tym samym odpocząć od suszarki, chociaż mniej lubię je w takim wydaniu niż w prostym.
Tym razem postawiłam na wosk pszczeli, chcąc dostarczyć im sporą dawkę ochronnych emolientów. Rozpuściłam łyżeczkę drażetek wosku w łyżce oleju z orzecha włoskiego , podgrzewając całość w mikrofali. Do ciepłej mikstury dodałam resztkę olejowego ekstraktu z aloesu i odrobinę NMF.
Potrzymałam 3 godziny na włosach, zmyłam Kallosem Cherry na długości, szamponem Pharmaceris wzmacniającym przy skórze głowy, nałożyłam na 40 minut maskę Biovax z kawiorem.
Spłukałam, nałożyłam porcję Mythic Oil i zostawiłam do wyschnięcia - trochę z mojego lenistwa, trochę z faktu że w momencie gdy powinnam je suszyć łazienka była zajęta.
Tak wyglądają jedynie po przeczesaniu palcami, w świetle naturalnym i sztucznym:
Są bardzo miękkie i nawilżane po takiej pielęgnacji a wizualnie jest ich więcej i są puszyste, ale niestety, jeśli ich nie wysuszę i nie rozczeszę brakuje im blasku, a włoski odstają na długości bardziej niż zwykle. Z tego powodu jednak zazwyczaj używam suszarki - po prostu wolę je w błyszczącej, gładkiej wersji.
Wyglądają miękko, ale tak smutno. Próbowałaś ugniatania ich na jakiś balsam? Moje też tak wyglądały, a jak zaczęłam je ugniatać, to robią mi się fale, teraz już nawet bez ugniatania :)
OdpowiedzUsuńPróbowałam kilka razy, niestety moje włosy na kręcenie czy większe fale są ogólnie oporne - dlatego zazwyczaj stawiam na prostą wersję :)
UsuńI w wydamiu falowanym swietnie, nic tylko dolozyc zelu i pougniatac ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, chociaż nie wychodzi mi z żelem :D
Usuńbardzo ładne włosy, ale wydaje mi się, że brakuje im wygładzenia. Stosujesz mąke ziemniaczaną ? :)
OdpowiedzUsuńNie są wygładzone, bo bez suszenia nigdy nie są :) Mąkę stosuję rzadko.
UsuńJakie piękne ;)
OdpowiedzUsuńMam włosy bardzo podobne do twoich, ale nie falują się aż tak ładnie i są krótsze :( Ostatnio podcięłam je do biustu, bo przez wakacje strasznie mi się poniszczyły. No i moje włosy są z reguły strasznie spuszone, dlatego po ostatnim podcięciu zaprzyjaźniłam się z suszarką i okrągłą szczotką. Teraz jest o wiele lepiej, ale nadal nie idealnie ;) Zazdroszczę długości! :)
Dzięki :)
UsuńJa właśnie też najczęściej używam suszarki, planuję też zakup TT do modelowania, bo takie same z siebie moje włosy są właśnie spuszone i mało błyszczące :)