Sylwester już jutro! Szczerze mówiąc, ostatnie dni były raczej zabiegane, pracowite i momentami nieco przygnębiające, toteż nie mam sił na bardziej odkrywczy wpis. No i nie mogę się rzeczonego Sylwestra doczekać - co prawda domówka, na którą idę, nie będzie w 100% taka, jak być miała(nie ma to jak część osób wykruszających się w ostatniej chwili), ale zamierzam dobrze się bawić, pozytywnie zakończyć stary rok i powitać nowy. :)
Oraz... błyszczeć!
Sylwester i karnawał po nim to czas najbardziej kojarzący się z cekinami,
glitterami, szaleństwem i ekstrawagancją. Uwielbiam to!Dlatego też proponuję kilka
(naście) inspiracji utrzymanych w tym tonie. Wszak błyszczeć można na różne sposoby...
...można błyszczeć strojem...
...można dodatkami i butami...
...można biżuterią...
...można paznokciami...
...albo fryzurą i makijażem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz