czwartek, 8 sierpnia 2013

Vipera, lakier BB


Zdolności manualnych to ja nie posiadam, jeśli już, to w szczątkowej, zanikającej formie. Dlatego też niekoniecznie potrafię malować paznokcie, żeby nic się nie wylewało, nie brudziło skórek, bez smug, odcisków, zadziorków i innych. Ale mimo to uwielbiam mieć pomalowane paznokcie, są dla mnie synonimem kobiecości.


BB-mania owładnęła również Viperę Cosmetics.
Laboratorium Vipery poszło o krok dalej i opracowało formułę balsamu piękna dla Paznokci.
BB Lakier z regenerującą dawką Oleju z Owoców Arganowca wpływa bodźcowo na słabe, kruche, rozdwajające się paznokcie. Szlachetny Olej zwany "złotem Maroka" uzyskiwany jest metodą tłoczenia na zimno.
BB Lakier zawiera wyjątkową kompozycję naturalnych substancji o właściwościach stymulujących wewnątrzkomórkowy proces dotleniania, przywracający ochronę
hydrolipidową
, co gwarantuje płytkom dostateczne nawilżenie.


Lakier BB od Vipery bardzo przypadł mi do gustu. Duże opakowanie(12 ml) kosztowało co prawda ok 13 zł, ale za jakość, jaką sobą przedstawia, potwierdzam, że warto(i kupiłam kolejny z tej serii).
Maluje się nim bardzo dobrze, nie smuży, pędzelek jest dosyć duży, ale wygodny, bardzo szybko schnie i nie bąbelkuje.



Mój kolor to numer 26, który określiłabym jako nieco koralową, ciepłą czerwień. Jest intensywna, elegancka, ale także świeża i bardzo letnia.


Lakier ponoć ma być matowy, dla mnie wykończenie to taki półmat, bardzo ładny i ciekawszy niż zwykły, klasyczny połysk.




Nie wiem, czy pielęgnuje płytkę, bo zwykle i tak nakładam bazę, ale polecam go i sama na pewno skusze się na inne z tej serii - podobają mi się nudziaki.
  

3 komentarze:

  1. Kolor bardzo ładny ;) Do tej pory miałam chyba tylko jeden lakier w Vipery, może czas to zmienić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To był mój pierwszy lakier i definitywnie nie ostatni ^^

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...