Wiosna powoli nadchodzi, ale widzę, że się ociąga. Ostatnie dni chociaż ciepłe, są niestety szare i jakieś takie męczące, nużące. Ciągle chce mi sie spać, a niedługo powrót na uczelnię...
W ramach poprawy humoru testuję kolejne woski z mojej niedawnej wielkiej dostawy. Dzisiaj chciałabym zaprezentować dwa kwiatowe, niebieskie w barwie wiosenne woski: Garden Sweet Pea i Joyful Spring.