niedziela, 15 marca 2015

Niedziela dla włosów: szybka nafta

Dzisiejsza niedziela dla włosów odbyła się, ale na szybko - mając jeszcze względnie mało do zrobienia na uczelnię stwierdziłam, że nie zaszkodzi wyskoczyć na zakupy ;) Niemniej jednak - zadbać o włosy trzeba, nawet gdy mało czasu.
Główną rolę w dzisiejszej pielęgnacji grała nafta, w wydaniu z olejem arganowym. Bardzo dawno nafty nie używałam, postanowiłam więc sprawdzić, jak sobie poradzi po sporej przerwie.
Naftę nałożyłam na lekko wilgotne, spryskane na noc mgiełką aloesową włosy i trzymałam około 15 minut, tak jak radzi producent na opakowaniu.
Włosy umyłam mydłem islandzkim, by mieć pewność, ze naftę domyję, po czym nałożyłam maskę Seri, wzbogaconą o kilka kropel oleju awokado i żel aloesowy. Potrzymałam dosłownie 15 minut, spłukałam.
Muszę stwierdzić, że nafta wygładziła, ale nie dociążyła moich włosów Może powinnam zmywać ją jak olej, odżywką? Końcówki są bardzo lekkie i nie chcą się układać, chociaż włosy ogólnie są miękkie i śliskie. Być może to też kwestia tego, że maskę po myciu trzymałam dosyć krótko i nie pod czepkiem.
Pewnie też za jakiś czas końce podetnę, chociaż chciałabym poczekać przynajmniej do świąt i jeszcze trochę je zapuścić. Nie są zbytnio zniszczone, jednak coraz ciężej mi je dociążyć - znak, że potrzebują odświeżenia. Myślę o kształcie delikatnego U tym razem, bo włosy obcięte na prosto ostatnio trochę mi się znudziły, poza tym ogólnie jakoś ciężko im ostatnio dogodzić...

7 komentarzy:

  1. Myślę, że podcięcie końcówek dobrze im zrobi. A co do nafty, to ja najbardziej lubię płukankę, idealnie nabłyszcza włosy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie płukanki nie próbowałam, ale może następne podejście do nafty będzie właśnie w ten sposób :)

      Usuń
  2. Jeszcze nigdy nie eksperymentowałam z naftą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. musze zakupic nafte dawno temu uzywałam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nafty jeszcze nie probowalam, ale moze faktycznei warto ja zmywac, jak oleje? Zaciekawilo mnie to mydelko :) Wloski ladnie sie prezentuja, ja rowniez tym razem odwlekam ciecie, ile sie da ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następnym razem zmyje Kallosem :) A co do cięcia, cóz, jak zapuszczam, to niechętnie ścinam, ale kiedyś będzie trzeba :<

      Usuń
  5. Ja właśnie kupiłam w sobotę naftę z olejem rycynowym, ale jeszcze nie użyłam. Jestem ciekawa, jak się u mnie sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...