Dzisiejsza niedziela niestety na szybko i uboga w zdjęcia - spieszyłam się, a cały weekend pracuję i jestem chora, jednocześnie ;)
Zabezpieczenia - GlissKur w sprayu, jedwab GP na końcówki.
Włosy dostały zastrzyk nawilżenia, który był im potrzebny - w tygodniu niewiele miałam czasu, ani prawdę mówiąc siły na bardziej złożoną pielęgnację.
W porównaniu do włosów z początku września ich stan jest lepszy - zwłaszcza końcówek po podcięciu :)
Piękne włoski <3
OdpowiedzUsuńCiekawy kolor włosów :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŚlicznie wyglądają- a żółtego Gliss Kura uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńhttp://elle88dw1.blogspot.com/
Zdecydowanie najlepszy z odżywek b/s :)
Usuń