Udało mi się ostatnio zdenkować kilka produktów do włosów(i nie tylko). Powiem więcej, udało mi się zdenkowacć tyle produktów, ze niewiele mi zostało i niedługo będę musiała zrobić zakupy. Ach, jaka przyjemna perspektywa :)
W związku z tym postanowiłam dzisiaj popełnić recenzję maski, która również sięgnęła dna, więc mam o niej wyrobione zdanie. Mowa tu o masce do włosów Grecka figa&migdał rosyjskiej marki Organic Shop.
Opakowanie jest proste i plastikowe, dosyć miękkie, jednak nie zaobserwowałam uszkodzeń. Wieczko jest przyjemne dla oka, ale proste, jest też wygodne do otwierania i zamykania. Generalnie do opakowania nie można się przyczepić, jest też na tyle niedużych rozmiarów, że wygodnie można je w łazience ustawić czy włożyć w sumie wszędzie, mimo że pojemność jest spora - 250 ml.
Konsystencja jest gęsta - widzicie ślady paluszków? Zostają na długo, maska zachowuje swój kształt. Z tego też powodu nie spływa z włosów, co bardzo mi odpowiada. Pachnie delikatnie, słodko i kremowo. Ma ładny, blado-fioletowy kolor, taki dziewczęcy.
Jeśli o działanie chodzi, to jestem umiarkowanie zadowolona. Dlaczego? Maska z pewnością nie jest zła, o nie. Ma całkiem przyjemny skład, o taki:
Aqua with infusions of Organic Ficus
Carica Fruit Extract, Organic Prunus Amygdalus Dulcis Oil; Cetearyl
Alcohol, A, Cetrimonium Chloride, Behentrimonium Chloride, Cetyl Ether,
Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Olea Europaea Fruit Oil, Parfum,
Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid.
Nieźle nawilża i wygładza włosy, nie mogę na nią nic powiedzieć. Jednak moje suche i cienkie, lekkie włosy lubią być dociążone. Ja lubię, by były dociążone. Ta maska sama w sobie jednak nie jest w stanie im tego zapewnić, mimo że po jej użyciu są ładnie odżywione. Aby zwiększyć jej działanie dodawałam do niej często trochę ulubionych olei - wtedy byłam z dociążenia znacznie bardziej zadowolona.
Być może najlepiej sprawdziłaby się na włosach nieco mniej lekkich niż moje i takim najbardziej ją polecam. Nawilża, wygładza, ale ma małe problemy z dociążeniem. Jest okej, ale w przyszłości raczej będę szukać innych :)
Podoba mi się strasznie opakowanie. Wydaje mi sie ze na moich wlosach moglaby sie sprawdzić:)
OdpowiedzUsuń